30 listopada 1934 papież Pius XI przeniósł go na urząd biskupa diecezjalnego diecezji łódzkiej. Ingres do katedry w Łodzi odbył 27 stycznia 1935. Przeprowadził reorganizację kurii biskupiej i sądu biskupiego. Kontynuował budownictwo sakralne zapoczątkowane przez poprzednika, ponadto erygował 20 parafii. Jego staraniem w katedrze urządzono kryptę biskupów łódzkich. Przyczynił się do rozbudowania gmachu seminarium duchownego o trzypiętrowe skrzydło, otynkowania całego budynku i założenia w nim centralnego ogrzewania[5]. Założył Instytut Wyższej Kultury Religijnej[3] oraz muzeum diecezjalne[5]. W zakresie pomocy społecznej ustanowił Stowarzyszenie Rzymskokatolickich Kas Pożyczek Bezprocentowych Diecezji Łódzkiej, ponadto w diecezji kontynuowały działalność powstałe z inicjatywy jego poprzednika Biskupi Komitet Kolonii Letnich oraz Biskupi Komitet Pomocy dla Najbiedniejszych Doraźny Posiłek[5]. Utrzymywał dobre stosunki z władzami sanacyjnymi. W 1939 otrzymał poparcie ministra Józefa Becka na urząd arcybiskupa warszawskiego[1].
Po wybuchu II wojny światowej, mimo grożącego niebezpieczeństwa, wraz z biskupem pomocniczym Kazimierzem Tomczakiem pozostał w Łodzi[8]. Patronował Okręgowemu Łódzkiemu Komitetowi Społecznemu Niesienia Pomocy Żołnierzom i ich Rodzinom[5]. Po zajęciu Łodzi przez wojska niemieckie władze okupacyjne osadziły go w areszcie domowym, ale już w październiku 1939 umożliwiły mu wykonywanie obowiązków duszpasterskich. Stolicy Apostolskiej przekazywał informacje o sytuacji w Generalnej Guberni[1]. Wraz z pracownikami kurialnymi w maju 1941 został wywieziony przez Niemców do domu rekolekcyjnego w Szczawinie, a w sierpniu 1941 do klasztoru reformatów w Bieczu[5] w diecezji tarnowskiej[1]. Interwencje przedstawicieli Watykanu w sprawie jego powrotu do diecezji okazały się nieskuteczne. Dopiero w listopadzie 1944 w następstwie zbliżenia się frontu uzyskał zgodę na wyjazd do Piotrkowa Trybunalskiego[5], gdzie wznowił rządy[1].
Do Łodzi powrócił w lutym 1945. Wzywał diecezjan do zakładania oddziałów Caritasu i niesienia pomocy potrzebującym[5]. Wobec komunistycznych władz wykazywał ugodową i lojalną postawę. Do wiernych zwracał się z apelem o udział w referendum w 1946 i wyborach do Sejmu Ustawodawczego w 1947, a po zwycięstwie obozu rządowego w wyborach (jako jedyny ordynariusz w Polsce[5]) zarządził bicie w kościelne dzwony. Z miejscowymi funkcjonariuszami, w tym z szefem łódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Mieczysławem Moczarem, pozostawał w dobrych stosunkach. Stanowisko wykazywane wobec władz ludowych stało się powodem konfliktu z innymi biskupami, w związku z którym we wrześniu 1946 napisał list do papieża z informacją, że ze względu na stan zdrowia nie może dalej zarządzać diecezją[1]. Oczekiwał, choć nie ujął tego w liście, wyznaczenia mu do pomocy biskupa koadiutora, jednak prawdopodobnie z inicjatywy prymasa Augusta Hlonda papież Pius XII 20 grudnia 1946 zwolnił go z pełnienia obowiązków biskupa diecezjalnego łódzkiego i jednocześnie podniósł go[1] do godności arcybiskupa tytularnego Drizipary[9]. W marcu 1947 przeniósł się do klasztoru redemptorystów w Tuchowie w diecezji tarnowskiej[1].
W Episkopacie Polskim należał do Komisji Głównej[1], Komisji Szkolnej i Komisji Papieskiej do Spraw Wykonywania Konkordatu[3]. W 1947 był współkonsekratorem w czasie sakry biskupa pomocniczego tarnowskiego Karola Pękali[9].
Zmarł 17 kwietnia 1965 w Tuchowie[1]. Początkowo został pochowany w miejscowym kościele. 10 marca 1968 trumnę z jego zwłokami złożono w podziemiach łódzkiej katedry[5].
↑K.R. Prokop: Sakry i sukcesja święceń biskupich episkopatu Kościoła katolickiego w Polsce w XIX i XX wieku (na tle wcześniejszych okresów dziejowych). Lublin: Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, 2012, s. 394. ISBN 978-83-7306-593-2.