Fryderyk II Wielki zdecydował się zaatakować Śląsk, wykorzystując m.in. wzrastającą wrogość pomiędzy prześladującymi protestantów Habsburgami a w większości luterańską ludnością bogatej prowincji. Już wcześniej uciskana ludność cesarskiej części Śląska (w księstwach brzesko–legnickim i oleśnickim obowiązywała swoboda wyznania i kultu) zwracała się o protekcję do przechodzących przez jego terytorium wojsk szwedzkich (1706), bowiem Królestwo Szwecji na mocy kończącego wojnę trzydziestoletniąpokoju westfalskiego było gwarantem jego postanowień.
Fryderyk swe działania wspierał dodatkowo roszczeniami dynastycznymi, wynikającymi z podpisanego w 1537 roku układu o przeżycie pomiędzy elektorem Joachimem II Hektorem a księciem legnicko–brzeskim, Fryderykiem II z dynastii Piastów[1], który nie został zrealizowany ani w 1548 roku po śmierci Fryderyka II, ani w 1675 roku po wygaśnięciu dynastii Piastów; księstwo przejęli Habsburgowie.
Jednocześnie jednak Prusy związane były – potwierdzoną przez ojca Fryderyka II Wielkiego w 1713 roku – sankcją pragmatyczną, zobowiązującą je do zachowania jedności wszystkich ziem Habsburgów oraz wspierania jako następczyni i dziedziczki korony Marii Teresy, córki zmarłego cesarza Karola VI.
I wojna śląska 1740–1742
Korzystając z zamieszania wywołanego sporami o sukcesję austriacką, Fryderyk II zawarł sojusz z Saksonią i 16 grudnia wkroczył na Śląsk[2], który udało mu się zająć wraz z Kłodzkiem w ciągu zaledwie dwóch miesięcy.
Walcząca na dwa fronty i stojąca w obliczu utraty Wiednia (vide: wojna o sukcesję austriacką), Maria Teresa zmuszona była w 1742 roku zawrzeć przedwcześnie taktyczny pokój we Wrocławiu, który przekazywał Prusom niemal całe terytorium Śląska oraz ziemię kłodzką[3]. Przy Austrii pozostał jedynie Śląsk Cieszyński, Karniowski i Opawski. Jednak Maria Teresa nigdy nie pogodziła się ze stratą bogatej prowincji, co miało doprowadzić do II wojny.
10 sierpnia – pacyfikacja Wrocławia przez wojska pruskie[6]
9 października – rozejm habsbursko-pruski w Przydrożu Małym: Maria Teresa w zamian za neutralność Prus godzi się na pozostanie Dolnego Śląska przy Prusach oraz czasową okupację Śląska Górnego[7]
Wobec odparcia ataku Bawarczyków i Francuzów na Wiedeń, Fryderyk II – nie chcąc pozwolić na zbytnie umocnienie się Habsburgów – zaatakował ponownie. Maria Teresa liczyła na odwrócenie karty niepowodzenia i odzyskanie utraconych ziem. Jej sojusznikami było Imperium Rosyjskie oraz lawirująca między nią a Prusami Saksonia Fryderyka Augusta II (w Polsce panującego jako August III Sas).
Wojska cesarskie zostały jednak pobite w bitwie pod Dobromierzem (niem.Hohenfriedburg) i bitwie pod Kotliskami (niem.Kesselsdorf), zaś cesarzowa zmuszona była zawrzeć pokój drezdeński w 1745 roku, który w kwestiach terytorialnych jedynie potwierdzał ciężkie warunki pokoju wrocławskiego. Zobowiązywał jednak Fryderyka II do uznania małżonka Marii Teresy – Franciszka I Lotaryńskiego za cesarza.
Wybuchła w momencie wtargnięcia przez Prusy do Saksonii. W istocie była europejskim epizodem wielkiej wojny siedmioletniej. W wielkim teatrze walki toczyły się o Śląsk, Saksonię oraz posiadłości kolonialne pomiędzy wielkimi koalicjami:
Austrii (walczącej o Śląsk) sprzymierzonej z Imperium Rosyjskim, Królestwem Francji, Hiszpanią, Saksonią i państwami Rzeszy niemieckiej;
25 listopada – zajęcie Wrocławia przez Austriaków[16]
5 grudnia – bitwa pod Lutynią (niem.Leuthen): zwycięstwo Fryderyka nad dwukrotnie silniejszym przeciwnikiem (39 tys. wobec 65 tys.)[17], 10 tys. zabitych, 12 tys. jeńców[18]
21 grudnia – kapitulacja austriackiego garnizonu we Wrocławiu: 17 tys. jeńców, w tym 17 generałów
październik – zajęcie Berlina przez koalicję antypruską
1762
styczeń – śmierć carycy Elżbiety Romanowej; władzę przejmuje wielbiciel Fryderyka Piotr III, nakazując swoim wojskom przejście na stronę Prus[23]
lipiec – obalenie i zamordowanie Piotra III; tron obejmuje jego żona Katarzyna II, która wycofuje się z wojny[23]
21 lipca – bitwa pod Burkatowem; Fryderyk pokonuje znacznie silniejszą armię austriacką
1763
rozpad koalicji antypruskiej
15 lutego – pokój w Hubertusburgu: potwierdzenie status quo ante, a zarazem utrwalenie podziału Śląska, jaki nastąpił w wyniku I wojny śląskiej z lat 1740–1742[12]
Zakończenie
Prusy wyszły z tych wojen ogromnie wyczerpane. Gdyby nie rozpad koalicji antypruskiej w obliczu śmierci carycy – znany w historiografii jako cud domu brandenburskiego, wszystkie dotychczasowe zdobycze Fryderyka II zostałyby pogrzebane. Jego przeciwnicy posiadali nad nim miażdżącą przewagę wojskową, zaś jego wycieńczona armia była w rozsypce.
Ostateczny wynik był jednak lepszy niż oczekiwał Fryderyk, który nie zamierzał zagarnąć całego Śląska, a jedynie Śląsk Dolny, gdyż Górny Śląsk uważał za region mało wartościowy i nierozwinięty gospodarczo[2]. Tymczasem z wyjątkiem Śląska Cieszyńskiego i Śląska Opawskiego, uzyskał on praktycznie cały Śląsk oraz ziemię kłodzką. Paradoksalnie to właśnie na Górnym Śląsku rozwinęło się później górnictwo, a w XIX wieku inne gałęzie przemysłu ciężkiego. Część prowincji, która pozostała w granicach państwa Habsburgów, jako tzw. Śląsk Austriacki, rozwijała się odtąd odrębnie, co przejawiało się choćby w kulturze czy architekturze.
W trakcie wojen śląskich ogromne straty poniosła ludność Śląska, wśród której straty szacuje się na około 20% ogółu mieszkańców[24].