W latach 1984–1989 studiował na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Podczas studiów, w okresie 1985–1987, był współwydawcą i drukarzem podziemnego pisma studentów „ABC”. W maju 1988 był współorganizatorem strajku okupacyjnego na swojej uczelni oraz przewodniczącym studenckiego komitetu strajkowego. Współtworzył pierwsze jawne stowarzyszenia opozycyjne wobec władz (Klub Myśli Politycznej „Dziekania” w Warszawie, Gdański Klub Polityczny im. Lecha Bądkowskiego, Stowarzyszenie „Kongres Liberałów” i Gdańskie Stowarzyszenie Akademickie). Był współorganizatorem I i II Zjazdu Kongresu Liberałów[11].
Choć część uczestników i komentatorów życia politycznego wskazywała, że Pawłowi Adamowiczowi bliskie były tradycja i myśl konserwatywna[27] oraz wartości katolickie, m.in. teksty Jana Pawła II, do których często się odwoływał, jako prezydent Gdańska niejednokrotnie zabierał głos, dając poparcie postulatom tzw. progresywnym[28], prowadząc politykę antydyskryminacyjną i otwartą na mniejszości narodowe, etniczne, religijne i seksualne. Uważał, że z wartości religijnych wynika uniwersalny szacunek dla godności człowieka, a z idei konserwatyzmu poszanowanie demokracji jako pluralizmu postaw i poglądów[28]. Jak wskazywał, jego światopogląd również ulegał zmianie na przestrzeni lat[29].
W 2016 poparł wprowadzenie w Gdańsku Miejskiego Modelu Integracji Imigrantów, wychodząc naprzeciw kryzysowi migracyjnemu pomimo antyimigranckich postaw i komentarzy części swoich oponentów[30]. W następnym roku podpisał wraz z prezydentami jedenastu innych polskich miast deklarację o współdziałaniu w obszarze migracji wewnętrznych i zewnętrznych[31]. Wskazywał na konieczność włączenia przybyłych do miasta migrantów w życie lokalnej społeczności: „Przyglądaliśmy się organizacji pomocy dla uchodźców w Oslo i w Bremie – od kwestii aprowizacji, czyli gdzie mieszkają i co jedzą, wolontariatu, który się nimi zajmuje, poprzez kształcenie i naukę języka, po pośrednictwo w poszukiwaniu pracy i przeszkolenia. To mnóstwo detalicznych działań, które są niezbędne, aby ci ludzie nie wegetowali, tylko stali się pełnoprawnymi członkami wspólnoty miejskiej”[32]. W 2017 wziął udział w gdańskim Marszu Równości, czym wyraził poparcie dla postulatu równouprawnienia osób LGBT i wskazywał, że Gdańsk powinien być miastem otwartym na różnorodność. Te działania uzasadniał jako realizację zapomnianych lub porzuconych wartości „Solidarności”, w której działał jako młody człowiek[28].
Paweł Adamowicz jako prezydent Gdańska niejednokrotnie spierał się z polityką rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość. Głównym przedmiotem sporu stały się obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte oraz udział Wojska Polskiego w tych uroczystościach. Paweł Adamowicz podkreślał, że apel poległych powinni odczytywać harcerki i harcerze[33] oraz był przeciwny odczytywania podczas uroczystości apelu smoleńskiego[34]. W 2018 udział Wojska Polskiego w obchodach rocznicowych stanął pod znakiem zapytania. Ministerstwo Obrony Narodowej zarzuciło wówczas Adamowiczowi kłamstwo, oświadczając, że wojsko nie zostało zaproszone na uroczystości na Westerplatte[33]. Ostatecznie udało się dojść do porozumienia[35]. Prezydent Gdańska sprzeciwiał się też idei połączenia Muzeum II Wojny Światowej z Muzeum Westerplatte[36] i domagał się przywrócenia flag Gdańska i Unii Europejskiej na maszty przed Muzeum[37], gdy zostały one zdjęte przez nowego dyrektora.
Krytykował również rządy Prawa i Sprawiedliwości w Polsce. W swojej wydanej w 2018 książce Gdańsk jako wspólnota pisał: „Faktyczne rządy sprawuje Jarosław Kaczyński i PiS. Konstytucja została wielokrotnie naruszona. Trybunał Konstytucyjny sprowadzony został do roli usłużnej agendy PiS. Media publiczne pod rządami tej partii przypominają aparat propagandy z najgorszych czasów PRL”[38].
W kwietniu 2018 Paweł Adamowicz złożył do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego wniosek o delegalizację Obozu Narodowo-Radykalnego. Była to bezpośrednia reakcja na jeden z marszy ONR, który przeszedł przez Gdańsk. W uzasadnieniu wniosku Adamowicz podkreślił, że działalność ONR „od wielu lat opiera się na podejmowaniu przedsięwzięć, w których wykorzystuje się retorykę nienawiści rasowej i narodowościowej”[39].
W maju 2018 założył Stowarzyszenie „Wszystko dla Gdańska”[40][41]. W lipcu 2018 Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe nieprawomocnie skazał go na grzywnę w wysokości 2,5 tys. złotych za naruszenie nietykalności cielesnej i pomówienie działacza Młodzieży Wszechpolskiej[42]. W listopadzie 2018 Sąd Okręgowy w Gdańsku umorzył postępowanie w tej sprawie, uznając, że społeczna szkodliwość czynu była znikoma[43].
Paweł Adamowicz był właścicielem akcji firm deweloperskich, które były aktywne na gdańskim rynku mieszkaniowym. W tym kontekście lokalni dziennikarze pytali, czy sytuacja ta nie tworzy konfliktu interesów[49].
W odpowiedzi na te pytania prezydent Gdańska stwierdzał, że posiadanie przez niego rzeczonych akcji nie tworzy konfliktu interesów na linii miasto-deweloper. Uzasadniał, że „stanowią one zbyt niski procent kapitału firm, żeby można było mówić o takim konflikcie”[49]. Tłumaczył, że „inwestowanie na giełdzie warszawskiej jest przykładem patriotyzmu gospodarczego, gdy inwestuje się w polskie, działające na terenie Rzeczpospolitej, firmy. Tu nie ma konfliktu interesu. To są krople w kapitale tych spółek. Gdyby ustawodawca widział tu konflikt interesów, zakazałby kupowania akcji. Zakaz dotyczy posiadania 10 proc. kapitału spółek, a tutaj nie ma nawet dziesiątek setnej procenta”[49].
Postępowania sądowe i prokuratorskie
Na przestrzeni lat 2015–2019 przeciwko Pawłowi Adamowiczowi toczył się szereg postępowań prokuratorskich i sądowych. W żadnym z tych postępowań prezydent Gdańska nie usłyszał wyroku skazującego. W ocenie Rzecznika Praw ObywatelskichAdama Bodnara działania upolitycznionej prokuratury wobec Pawła Adamowicza „przybierały charakter szykan”[50].
W marcu 2015 prokurator przedstawił mu zarzuty dotyczące nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych, w związku z czym zawiesił członkostwo w Platformie Obywatelskiej[51] (które następnie wygasło). W marcu 2016 sąd rejonowy umorzył warunkowo postępowanie w tej sprawie na okres próby, orzekając jednocześnie wobec Pawła Adamowicza świadczenie pieniężne[52]. W grudniu 2016 Sąd Okręgowy w Gdańsku na skutek apelacji prokurator uchylił ten wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia[53].
W postępowaniu śledczym w 2018 roku Pawłowi Adamowiczowi oraz jego małżonce został postawiony zarzut dotyczący nieujawnienia dochodów. Przestępstwo miało polegać na ukryciu środków pieniężnych, poprzez zatajenie ich na rachunkach bankowych, w kwocie ok. 326 tys. zł w 2011 r. i 124 tys. zł w 2012 r. oraz zatajeniu informacji o dochodach uzyskiwanych z wynajmu mieszkań w kwocie 25 tys. zł w 2011 r. i w kwocie 20 tys. zł w 2012 r., przez co uszczuplono podatek na rzecz Skarbu Państwa w kwocie 130 tys. zł[54].
Materiały Telewizji Polskiej o Pawle Adamowiczu
Od momentu wprowadzenia w 2015 i 2016 zmian podważających niezależność TVP od partii rządzącej, programy informacyjne Telewizji Polskiej w licznych materiałach zajmowały się postacią Pawła Adamowicza. Sposób, w jaki go w nich przedstawiano wzbudzał kontrowersje – TVP była oskarżana o prowadzenie nagonki, a część komentatorów przypisywała Telewizji Polskiej współodpowiedzialność za tragiczną śmierć prezydenta Gdańska.
W 2022 TVP wyemitowała film dokumentalny „Jesteś mechanizmem niszczącym”, wedle narracji którego liderzy Platformy Obywatelskiej mieli podejmować próby zdyskredytowania Pawła Adamowicza przed wyborami na prezydenta miasta w 2018[55].
13 stycznia 2019 Paweł Adamowicz, jak co roku, brał aktywny udział w uroczystościach charytatywnych związanych z finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, kwestując na rzecz tej organizacji na ulicach Gdańska. Przed godziną 20. pojawił się na scenie na Targu Węglowym i około godziny 19:55 wygłosił uroczyste przemówienie. O godzinie 20:00, przebywający na scenie Paweł Adamowicz został trzykrotnie ugodzony nożem przez 27-letniego zamachowca[56][57][58]. Ciosy trafiły w serce oraz brzuch uszkadzając wiele narządów wewnętrznych[59]. Napastnikiem był recydywista, gdańszczanin Stefan Wilmont, karany wcześniej m.in. za rozboje[60][61]. Sprawca bezpośrednio po zamachu wykrzykiwał polityczne hasła, skierowane przeciw władzy sądowniczej i Platformie Obywatelskiej. Prezydent, po ok. 30-minutowej reanimacji, w stanie bardzo ciężkim został przetransportowany do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie przeszedł trwającą pięć godzin operację ratującą życie, podczas której przetoczono mu 41 jednostek krwi[62][63]. Następnego dnia jego stan zdrowia nie poprawił się i był on wspomagany przez aparaturę zastępującą jego serce i płuca[64]. Po południu lekarze poinformowali o jego śmierci[65]. Sekcja zwłok wykazała, iż bezpośrednią przyczyną zgonu był wstrząs krwotoczny, najprawdopodobniej współistniejący z niewydolnością wielonarządową, będącą następstwem krwotoku wewnętrznego z uszkodzonych narządów wewnętrznych[66].
26 lutego 2019 rada miasta w Szczecinie nadała imię Pawła Adamowicza placowi w centrum miasta[89]. 4 czerwca 2019, w 30. rocznicę wyborów w 1989 roku, władze Pragi nadały imię Pawła Adamowicza alei biegnącej przez Riegrove Sady (park w dzielnicy Vinohrady). Promenada jest wyrazem uznania dla Adamowicza, który już pięć dni po śmierci prezydenta Czech Václava Havla otworzył w Gdańsku al. Havla[90][91][92][93][94]. 10 kwietnia 2019 w siedzibie Europejskiego Komitetu Regionów w Brukseli odsłonięto tablicę upamiętniającą Pawła Adamowicza, a samemu foyer nadano jego imię[95]. 24 kwietnia 2019 w wałbrzyskim ratuszu odsłonięto tablicę upamiętniającą Pawła Adamowicza[96]. 10 maja w warszawskiej siedzibie koncernu mediowego Agora podczas gali 30-lecia Gazety Wyborczej Paweł Adamowicz został uhonorowywany specjalną nagrodą „Za Gdańsk, za serce, za odwagę”[97]. 27 czerwca 2019 Rada Miasta Inowrocławia podjęła decyzję o nadaniu nazwy „Prezydenta Pawła Adamowicza” skwerowi u zbiegu alei Niepodległości i ulicy Macieja Wierzbińskiego[98][99], który otwarto 19 września 2019[100]. We Wrocławiu zamordowany prezydent jest patronem skweru leżącego w bezpośrednim sąsiedztwie z ulicą Pomorską i ulicą Kaszubską[101]. Na skwerze znajduje się również drzewo (buk zwyczajny o odmianie czerwonolistnej) ku czci Pawła Adamowicza[102].
20 maja 2019 Rada Miejska Białegostoku nadała honorowe obywatelstwo miasta Pawłowi Adamowiczowi[103]. Od 3 czerwca 2019 Unia Metropolii Polskich nosi imię Pawła Adamowicza[104]. 12 czerwca 2019 we Wrocławiu odsłonięto „Tablicę tolerancji” w hołdzie dla Pawła Adamowicza[105]. 12 czerwca 2019 podczas X Kongresu Regionów we Wrocławiu został uhonorowany nagrodą prezydenta roku 2018[106]. 20 czerwca 2019 w Warszawie podczas koncertu zespół Disturbed odśpiewał piosenkę „Sound of Silence”, dedykując ją Pawłowi Adamowiczowi (pieśń ta odtwarzana była w dniach żałoby podczas wieców poświęconych jego pamięci)[107]. 11 sierpnia 2019 na terenie dawnego folwarku Saltzmanna, będącego częścią Parku Oliwskiego, odsłonięto 500-kilogramową brązową statuę lwa z tablicą poświęconą Pawłowi Adamowiczowi[108]. 23 października 2019 największe zawody biegowe w Gdańsku ogłoszono memoriałem Pawła Adamowicza (AmberExpo Półmaraton Gdańsk im. Pawła Adamowicza)[109]. Adamowicz został także patronem zespołu szkół specjalnych na Przymorzu[110]. 19 grudnia 2019 Rada Miasta Gdańska nazwała wybudowaną z jego inicjatywy ulicę Aleją Pawła Adamowicza[111][112]. W artykule opublikowanym w grudniu 2019 naukowcy nazwali na jego cześć odnaleziony w bursztynie bałtyckim nowy gatunek owada – Coquillettidia adamowiczi[113]. 13 stycznia 2020, w rocznicę i w miejscu zamachu, na Targu Węglowym w Gdańsku, odsłonięto tablicę pamiątkową upamiętniającą zamordowanego prezydenta Gdańska[114]. 10 stycznia 2020 został patronem Uniwersyteckiego Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku[115]. W styczniu 2020 decyzją Rady Warszawy Adamowicz został patronem ulicy na Ujazdowie; uroczystość nadania nazwy miała miejsce 14 lutego 2020[116]. 22 czerwca 2020 został patronem skweru w śródmieściu Białegostoku[117] (uroczyste odsłonięcie nazwy nastąpiło 25 września 2020)[118]. 29 czerwca 2021 – w imieniny zmarłego – odbyła się uroczystość odsłonięcia muralu z wizerunkiem Pawła Adamowicza na szczytowej ścianie kamienicy przy ul. Mniszki w Gdańsku[119], nieopodal miejsca, w którym się wychował[120]. 14 maja 2022 w Bremie jednej z ulic nadano nazwę Pawel-Adamowicz-Straße[121]. 14 stycznia 2024 – podczas obchodów 5 rocznicy śmierci – odbyła się uroczystość odsłonięcia pomnika-ławeczki przedstawiającego Pawła Adamowicza na Wyspie Spichrzów nad Motławą w Gdańsku[122].
Życie prywatne
Był młodszym synem społecznika i ekonomisty Ryszarda Adamowicza (1928–2021[123][124]) oraz ekonomistki Teresy z domu Stuńdzia (ur. 1934[125]), przesiedleńców z Wilna z 1946[9][126] (z kresowymi korzeniami – dziadek Wincenty z Wilna, który był wyznania katolickiego i babcia Pelagia, pochodząca z prawosławnej rodziny ze Smorgoni)[127], zaś bratem Piotra – historyka i dziennikarza[128].
Był autorem artykułów o tematyce samorządowej i regionalnej oraz książek:
Paweł Adamowicz, Lech Mażewski (przedmowa), Zespół metropolitalny: zarys koncepcji, Gdańsk: Instytut Konserwatywny im. Edmunda Burke’a, 1993, ISBN 83-85937-05-6.
Paweł Adamowicz, „Solidarność” i opozycja antykomunistyczna w Gdańsku (1980–1989), współautor, Gdańsk: Instytut Konserwatywny im. Edmunda Burke’a, 1995, ISBN 83-85937-05-6.