Mąż Ludwiki był bardzo rozrywkowy, dlatego to ona przyjmowała na siebie wszystkie obowiązki. Już na samym początku Maksymilian oświadczył jej, że jej nie kocha i żeni się tylko ze względu na dziadka. Później zdradzał żonę i miał dwie nieślubne córki. Ludwika jako jedyna z córek króla Bawarii wyszła za mąż bardzo skromnie – małżonkowie żyli prawie jak zwykli mieszczanie. Ludwika kochała wieś i przyrodę, nie dbała o strój i odpowiednie towarzystwo. Księżna nie pełniła żadnej funkcji reprezentacyjnej, zajmowała się wychowywaniem swoich dzieci, co wówczas było niecodzienne wśród arystokracji. Nie była żarliwą katoliczką. Zbierała zegarki, interesowała się geografią, polityka nie zajmowała ważnego miejsca w jej życiu. Kiedy jej córka Elżbieta została żoną Franciszka Józefa, Ludwika obawiała się dworu wiedeńskiego, ale kochała swoją starszą siostrę arcyksiężniczkę Zofię – miała do niej pokorny i poddańczy stosunek.
Potomstwo
Ze swoim mężem Ludwika doczekała się dziesięciorga dzieci: