Wskutek rozczarowujących osiągów napędzającej Red Bulla RB11 jednostki Renault zespół planował skorzystać z jednostki innego producenta – w tym kontekście austriacki zespół negocjował z Mercedesem i Ferrari[1]. Mercedes odrzucił taką ewentualność[2], natomiast Ferrari było gotowe dostarczać zespołowi jednostki w starej specyfikacji, co nie satysfakcjonowało Red Bulla[3]. Austriacki zespół prowadził także negocjacje z Volkswagenem nt. dołączenia niemieckiego koncernu do Formuły 1 w charakterze dostawcy silników. Plany te nie zostały zrealizowane wskutek tzw. dieselgate[4].
Wskutek takiej sytuacji Red Bull rozważał wycofanie się z Formuły 1[5]. Ostatecznie Red Bull pozostał przy jednostkach Renault. W sezonie 2016 występują one pod nazwą TAG Heuer[6]. Jest to związane z tym, iż szwajcarski producent zegarków został nowym sponsorem Red Bulla[7] po tym, jak umowę sponsorką zakończył koncern Infiniti[8]. Jednostki napędowe Renault otrzymywane przez Red Bulla będą identyczne z tymi, których będzie używał fabryczny zespół Renault[9].
17 lutego 2016 roku przedstawione zostało na modelu RB11 nowe malowanie, którego Red Bull użyje w sezonie 2016[10], dzień później Red Bull RB12 przeszedł testy zderzeniowe[11]. 22 lutego zaprezentowano model RB12, różniący się od poprzednika m.in. nosem. Kierowcami zostali zawodnicy Red Bulla z sezonu 2015, tj. Daniel Ricciardo i Daniił Kwiat[12].