Podczas powstania w getcie był dowódcą jednego z czterech oddziałów bojowych Bundu walczących na terenie szopu szczotkarzy. Brał udział w obronie bunkra przy ulicy Franciszkańskiej 30.
10 maja 1943 wyszedł kanałami wraz z siostrą i bratem na aryjską stronę przy ulicy Prostej. Mieli zostać ukryci u chłopa we wsi Płudy. Zostali jednak zdradzeni przez gospodarza i aresztowani przez Niemców. Obwieziono ich po Płudach i pobliskich wsiach z hańbiącym napisem informującym, że to żydowscy bandyci. Wkrótce wszystkich zabito. Po zakończeniu wojny ich ciała zostały pochowane na cmentarzu żydowskim przy ulicy Okopowej w Warszawie (aleja główna, kwatera 12)[2][3].