Pisarz pochodził z okolic Bobrujska. Był jednym z pięciorga dzieci Franciszka Czarnyszewicza i Apolonii z domu Miluta[5]. Czarnyszewiczowie należeli do szlachty zagrodowej osiadłej od wieków na ziemiach pomiędzy Berezyną a Dnieprem, wchodzących w skład Wielkiego Księstwa Litewskiego, które w okresie zaborów powszechnie były zwane ziemiami zabranymi, a po traktacie ryskim znalazły się po stronie sowieckiej. W 1859 roku zgodnie z rosyjskim prawem potwierdzili swoje szlachectwo[6].
Urodził się i spędził dzieciństwo w chutorze Tuczy (ros. Тучи, biał. Тучы), a swoją młodość w zaścianku Przesieka (ros. Пересека, Pieriesieka, biał. Перасека), leżącym kilka kilometrów na wschód od Kliczewa w guberni mińskiej[7][3]. Ukończył 4-klasową rosyjską powszechną szkołę miejską (городскоеучилище), prawdopodobnie w Kliczewie (lub Bobrujsku). Naukę polskiej pisowni zawdzięczał, jak wspominał, „domorosłym nauczycielom tajnych polskich szkółek”, w których też później nauczał[8]. Najstarszym zachowanym utworem literackim z czasów szkolnych jest wydrukowany w 1911 roku w „Naszej Niwie”, w języku białoruskim, wiersz pt. Chrystos Uwaskros (Chrystus Zmartwychwstał).
Jego dzieciństwo i młodość przypadły na czasy polskiego odrodzenia narodowego, które nastąpiło po ukazie carskim z 1906 r. znoszącym zakaz nabywania ziemi przez Polaków na ziemiach zabranych oraz zakaz nauczania języka polskiego (również we własnym domu) i przywróciły swobody religijne w stosunku do dyskryminowanych katolików. Szybko jednak odrodzenie narodowe przerwał wybuch wojny w 1914 r., a przede wszystkim rewolucji w 1917 r. Ostateczną zagładę „świata szlachty zagrodowej” przyniosła operacja polska NKWD w latach 1937–1938.
W 1924 r. wyemigrował do Argentyny gdzie pracował przez 30 lat jako robotnik w rzeźni w miasteczku Berisso w pobliżu miasta La Plata. Dużym wysiłkiem wybudował dom w Villa Carlos Paz w malowniczej, górskiej okolicy prowincji Córdoba, w którym zamieszkał w 1956 r. wraz z żoną i córką.
Był działaczem Związku Polaków w Argentynie[9]. Zmarł 18 sierpnia 1964 roku w Villa Carlos Paz i tam również został pochowany[10].
Literacko debiutował późno, jako czterdziestolatek, wydaną w 1942 r. autobiograficzną powieściąNadberezyńcy. Książka pomimo znakomitych recenzji (m.in. używano porównań typu »Wojna i Pokój« naszych polskich kresów), z powodu II wojny światowej i cenzury wprowadzonej przez powojenną władzę komunistyczną, nigdy nie weszła do kanonu literatury polskiej.
Paulina Subocz-Białek i Ireneusz Staroń w książce Poza mapą. O „Nadberezyńcach” Floriana Czarnyszewicza pisali o tej wielkiej powieści następująco:
to prawdziwy „biały kruk” nie tylko literatury kresowej, lecz także wielkich, epickich powieści XX wieku. To zapis poświadczony biografią tysięcy krajan, tytułowych Nadberezyńców, mówiących często z pół-białoruska i przenikniętych mocno ideą jagiellońskiej Rzeczypospolitej[11].