Dziękuję, kapitanie – polski komiks wydany w serii Kapitan Żbik. Autorem scenariusza jest Zbigniew Safjan, a rysunków Jan Rocki.
Fabuła komiksu
Na drodze milicja odnajduje zwłoki Edwarda Kleckiego dyrektora zakładów chemicznych. Ktoś wyrzucił go z jego własnego samochodu. Sprawą zajmuje się kapitan Żbik, przesłuchuje pracowników zakładu lecz ci nie wiedzą. Wieczorem do domu Żbika przychodzi przesłuchiwana wcześniej sekretarka dyrektora i wyjawia, że dyrektor miał kontakt z jakimiś podejrzanymi osobnikami, a ją ktoś śledzi. Po opuszczeniu domu Żbika sekretarka zostaje porwana, później bandyci wracają po Żbika i jego również po ogłuszeniu porywają i kradną jego samochód. Kapitanowi udaje się oswobodzić i trafia do kryjówki bandytów uwalniając sekretarkę. Tymczasem milicja odnajduje porzucone auto Żbika i natrafia na bunkry nad jeziorem kryjówkę bandy. Kapitan wraz z sekretarką znów wpada w ręce bandytów, z opresji ratuje ich milicja dzięki nadajnikowi, który ich sprowadził do podziemi, a który Żbik przymocował sekretarce podczas jej wizyt u niego w domu. Zostaje również aresztowany szef bandy, który okazuje się być portierem zakładów chemicznych.
Nakład i wydania
- wydanie I 1968 - "Sport i Turystyka"
- wydanie II 2015 - "Ongrys"
Bibliografia
- J. Rocki, Z. Safjan: Dziękuję, kapitanie. Warszawa: Sport i Turystyka, 1968.
Główna seria |
|
---|
Pozostałe wydawnictwa |
|
---|
Autorzy scenariuszy |
|
---|
Autorzy rysunków |
|
---|