Utworzono ją na podstawie zarządzenia Generalnego Gubernatora Hansa Franka z 1 grudnia 1940. Wszystkimi placówkami Służby Budowlanej kierowali Niemcy oddelegowani do tych zadań ze Służby Pracy Rzeszy. Rekrutacja odbywała się na zasadzie poboru niektórych roczników spośród zamieszkałych w Generalnym Gubernatorstwie mężczyzn w wieku 18–60 lat, głównie bezrobotnych lub osób bez stałego zatrudnienia oraz w drodze dobrowolnych zgłoszeń poprzez urząd pracy. Okres odbywania Służby Budowlanej trwał początkowo 3–6 miesięcy, a od końca 1941 do roku (mógł być w razie potrzeby przedłużony)[1]. Z czasem władze hitlerowskie grupowały robotników w obozach mieszkalnych. Było to spowodowane masowym uchylaniem się powołanych do Baudienstu młodych ludzi od słabo płatnej (żołd wynosił 1 złoty dziennie[2]) i wyczerpującej pracy fizycznej (prace melioracyjne, budowa dróg i linii kolejowych, a od 1943 praca w przemyśle zbrojeniowym). Osadzanie w strzeżonych obozach stało się powszechną regułą na przełomie lat 1942–1943. Żydów, jako objętych systemem pracy przymusowej, do Baudienstu nie powoływano. Również volksdeutsche nie brali udziału w tej formacji. Dla Ukraińców i członków Goralenvolku były organizowane odrębne jednostki.
Hans Frank oceniał działalność Służby Budowlanej jako społecznie użyteczną, mianowicie dnia 9 lutego 1944 w przemówieniu wygłoszonym do przedstawicieli prasy zagranicznej akredytowanych w Berlinie, powiedział między innymi, że[4]:
...Jeżeli poza tym każdy młodzieniec narodowości polskiej po ukończeniu swego ustawowo ustalonego okresu nauki szkolnej, powołany jest na pewien czas do „Służby Budowlanej” stanowiącej instytucję odpowiadającą organizacjom służby pracy w Niemczech, i w innych krajach europejskich, aby tam w służbie dla dobra powszechnego wśród praktycznych, korzystnych dla ogółu zajęć, nauczył się etyki pracy – to może się to tylko przyczynić do uświadomienia każdego dorastającego Polaka w zakresie współczesnych zagadnień społecznych oraz umożliwić mu zrozumienie wartości wysiłku pracy.
Wprowadzono system represji za zbiegostwo, dotykający nie tylko samego zbiega, ale i jego rodzinę. Za ucieczkę katowano też co dziesiątego zatrudnionego przed frontem oddziału, a uciekinier otrzymywał nawet 70 pałek, następnie umieszczano go w bunkrze głodowym, wykonywano także kary śmierci przez rozstrzelanie[2].
Na terenie Generalnego Gubernatorstwa istniało około 200 obozów Baudienstu, w których przymusowo zatrudniano kilkadziesiąt tysięcy osób. W latach 1943–1944 ich stan liczebny wynosił 45 tysięcy osób. W przeważającej większości byli to mieszkańcy wsi[2].
↑Obcym agentom nie uda się pozyskać Polaków dla celów bolszewickich – Generalny gubernator dr Frank o aktualnych zagadnieniach Generalnego Gubernatorstwa, „Nowy Głos Lubelski”, 11 lutego 1944 roku.