Generałowa Zajączkowa była słynna ze swojej urody, którą zachwycała do później starości. Według przekazów sekretem jej młodości były kąpiele w lodowatej wodzie, spanie w nieogrzewanej sypialni ochładzanej lodem, spożywanie tylko zimnych i surowych posiłków, a dla utrzymania dobrej kondycji codzienne dziesięciokilometrowe spacery i jazda konna[1]. Świeży wygląd skóry na ramionach w późnym wieku zawdzięczała jednak cienkiej warstwie wosku[4]. W 1836 roku poznała Honoriusza Balzaca, który ocenił według urody jej wiek na 35 lat, a w wieku 60 lat zasłynęła romansem z młodszym od niej o 40 lat Wojciechem Grzymałą, który wkrótce porzucił ją dla młodszej George Sand[2].
Po śmierci męża (w 1826) car przyznał jej dożywotnią pensję w wysokości 75 230 złotych polskich rocznie, poza przysługującą jej jako wdowie wojskową pensją emerytalną (24 770 złp).
Józef Zajączek i Aleksandra de Pernet nie mieli dzieci. Spadkobiercą wszystkich dóbr na mocy testamentu z 31 stycznia 1826 roku został Józef Radoszewski, zięć Ignacego Zajączka, brata generała.