W sierpniu 1939 roku dywizjon otrzymał 4 tankietki TKS z działkiem 20 mm[2].
81 dpanc w kampanii wrześniowej
Mobilizacja
81 dywizjon pancerny został sformowany w dniach 24-26 sierpnia w ramach mobilizacji alarmowej. Dywizjon składał się z dwóch szwadronów: samochodów pancernych, czołgów rozpoznawczych i plutonu techniczno–gospodarczego. Pierwszy z wymienionych pododdziałów uzbrojony był w siedem samochodów pancernych wzór 1934-II, natomiast drugi szwadron w dziesięć czołgów rozpoznawczych TK-3, oraz trzy TKS uzbrojone w 20 mm najcięższe karabiny maszynowe wzór 1938 (czwarty TKS został uszkodzony prawdopodobnie w trakcie transportu - odesłany do warsztatów naprawczych we Włocławku). Pojazdy pancerne oprócz TKS były mocno wyeksploatowane, brakowało części zamiennych do nich. Amunicja kal. 20 mm do nkm wz. 38 FK była w mocno ograniczonej ilości. 26 sierpnia dywizjon wyruszył marszem kołowym do miejscowości Gotelb 6 km na północ od Czerska. Tam wszedł w skład Pomorskiej Brygady Kawalerii wchodzącej w skład Grupy Osłonowej "Czersk"Armii "Pomorze"[3].
Działania bojowe
1 września szwadron samochodów pancernych dywizjonu został przydzielony do 16 pułku ułanów z którym ubezpieczał mosty na Brdzie koło m. Męcikał[4] prowadził walki z patrolami niemieckimi utracił motocykl z obsadą, wziął jeńców. Od godz. 17.00 szwadron czołgów przybył do Sternowa i dokonał wypadu w kierunku Białej Cerkwi na korzyść 18 pułku ułanów ostrzeliwując pododdział piechoty niemieckiej na ciężarówkach zadając mu duże straty osobowe[4]. Wieczorem szwadron czołgów bez strat powrócił do Czerska. Nocą 1/2 września 81 dywizjon odjechał w kierunku Wierzchucina. Po nocnym marszu dywizjon dotarł do dworu Lniano, w trakcie marszu zatarto silnik w jednym nowym TKS. 2 września szwadron czołgów por. Czerniewskiego obsadził przeprawy przez Brdę i ubezpieczał odwrót Pomorskiej BK[5]. Szwadron samochodów pancernych odjechał w kierunku miejscowości Błądzim rozpoznając drogi odwrotu ku Wiśle i Bydgoszczy, utracił następny motocykl z obsadą. 81 dpanc podjął na rozkaz gen. Skotnickiego szybki nocny marsz z rejonu Błądzimia i Lniano w kierunku wsi Kusowo na północ od Bydgoszczy[5]. W tym dniu stoczono potyczkę pod Topolinkiem. 81 dywizjon pancerny przebił się do Bydgoszczy wraz z pozostałościami Pomorskiej BK, w walce utracono jeden czołg TK-3 i samochód pancerny oraz 3 czołgi i 1 samochód pancerny na skutek awarii i zużycia, rannych zostało dwóch czołgistów, w tym por. Welke. Również utracono kilka samochodów taboru dywizjonu. 3 września dywizjon odpoczywał i naprawiał zużyty sprzęt. Nocą 3/4 września wycofał się przez most na Brdzie w Lęgnowie, gdzie był atakowany przez niemieckich dywersantów. 4 września dywizjon odjechał do rejonu Cierpic i przystąpił do napraw i przeglądów sprzętu pancernego. Od 5 września dywizjon patrolował i rozpoznawał przedpola na północ od Torunia w kierunku Chełmży. 6 września ponowne rozpoznanie kończy się walką szwadronu samochodów pancernych w Wypcznej, w jej wyniku zniszczono gniazdo km, zdobyto rkm, utracono dwa samochody pancerne i motocykl i ponadto zostało rannych 4 żołnierzy. Wieczorem 6 września 81 dpanc na rozkaz gen. bryg. Stanisława Grzmot-Skotnickiego wyruszył do Ośrodka Zapasowego, czołgi TK-3 załadowano na samochody ciężarowe, a pozostałe samochody pancerne wzięto na hol. Poprzez Konecko, Piotrków Kujawski i Kutno dywizjon 8 września dojechał do Warszawy. Po odpoczynku i uzupełnieniu paliwa w koszarach 3 batalionu pancernego, 9 września dywizjon przez Garwolin, Stoczek dojechał do Turowa 10 września rano, gdzie odpoczywał i usuwał usterki w pojazdach. 11 września do dywizjonu dołączyła z Brześcia zagubiona część plutonu techniczno-gospodarczego z kpt. Karakiewiczem wraz paliwem i wyposażeniem. Od 12 do 14 września dywizjon dojechał do Łucka, gdzie dołączył do Ośrodka Zapasowego Broni Pancernych nr 1. Z 81 dywizjonu wyodrębniono pluton pancerny w składzie czołgu TKS z 20 mm nkm wz. 38 FK i dwoma samochodami pancernymi wz. 34 oraz pojazdami pomocniczymi pod dowództwem por. Chachaja. Został podporządkowany mjr. Stanisławowi Glińskiemu, który organizował zmotoryzowany "Oddział Rozpoznawczy"[6]. Pozostałość dywizjonu poprzez Nadwórną dotarła 16 września do Strusowa koło Trembowli. 17 września pozostałość 81 dywizjonu pancernego w sile 120 żołnierzy na 16 samochodach ciężarowych, kilku terenowych i osobowych skierowała się w stronę Buczacza i granicy rumuńskiej, zaskoczona i częściowo okrążona przez sowieckie czołówki pancerne, częściowo dostaje się do niewoli. Jadąca na czele kolumny grupa pojazdów z mjr. Szystowskim zdołała przejechać przed zamknięciem okrążenia. 18 września mjr Szystowski z por. Czerniewskim, ppor. Hillerem i Chromińskim oraz resztki dywizjonu przekroczyły granicę rumuńską. Pluton pancerny por. Chachaja przedarł się z oddziałem mjr. Glińskiego na Węgry[7].
Jan Tarczyński, Krzysztof Barbarski, Adam Jońca: Pojazdy w Wojsku Polskim = Polish Army vehicles: 1918–1939. Pruszków: Oficyna Wydawnicza „Ajaks”; Londyn: Komisja Historyczna b. Sztabu Głównego PSZ, 1995. ISBN 83-85621-57-1.
Marian Żebrowski: Zarys historii polskiej broni pancernej 1918 - 1947. Londyn: Zarząd Zrzeszenia Kół Oddziałowych Broni Pancernych, 1971.
Kazimierz Sławiński: W pomorskiej gardzieli. Warszawa: Żółty Tygrys, 1976, s. 133.
Jan Tarczyński: 8 Batalion Pancerny. Pruszków: Oficyna Wydawnicza „Ajaks”, 1996, seria: Zarys historii wojennej pułków polskich w kampanii wrześniowej, zeszyt nr 74. ISBN 83-87103-03-9.